Moja nowa wcierka na wypadanie włosów - pierwsze odczucia.
Wszystkie osoby które regularnie odwiedzają mojego bloga wiedzą iż moja walka z wypadaniem włosów trwa. Wiecie, że są rzeczy które trochę pomagają ale ja wciąż szukam złotego środka który zniweluje ich wypadanie do minimum ( jak na razie wypada ich ok. 120 dziennie). Po stosowaniu Joanny rzepy, Jantaru, Radicalu i innych przyszła pora na : Garnier Neril. Stosuje go od ok 3 tygodni. Chcecie wiedzieć jak się spisuje ? Zapraszam :
OD PRODUCENTA
Wspomaga procesy przeciwdziałające wypadaniu włosów w przypadku
podrażnienia skóry głowy, nieuwarunkowanego chorobowo zaburzenia procesu
odżywiania włosów, silnego łupieżu, niedrożności kanalików włosowych.
MOJE ODCZUCIA
Śmierdziel straszliwy ! jak z aplikacją ? ja wzięłam strzykawkę 10ml i odmierzam zawsze 3 ml więc aplikacja bardzo wygodna. Cena jest ok bo 20 zł za 200 ml które starczą mi na 2 miesiące. A efekty ? pierwszy tydzień poza zapachem nie zauważałam nic. Ale w drugim włosy zaczęły strasznie lecieć (aż chciałam go odstawić) ale na opakowaniu jest uprzedzenie że tak może się zdarzyć ponieważ produkt pobudza cebulki. Więc dałam mu szansę. Teraz po 3 tygodniach wszystko w miarę się uspokoiło i wcieram nadal. Zostało mi jeszcze 5 tygodni więc zobaczymy co będzie dalej. Efekty z pewnością Wam pokaże - jeśli takowe będą. A w kolejce po Nerilu Jantar podejście numer 2 ;-)
Słyszałyście o nim ? używałyście ?
pierwsze widze ale efektów jestem ciekawa
OdpowiedzUsuńpierwszy raz ją widzę
OdpowiedzUsuńpóki co wcieram kozieradkę :P
później chcę Jantaru spróbowac ;)
po kozieradce u mnie efektów nie było, Jantar stosowałam i był całkiem ok ale szoku po jego użyciu też nie doznałam ;-)
UsuńTeż jestem ciekawa, czy Ci pomoże :)
OdpowiedzUsuńtez jestem ciekawa aczkolwiek mam taka nadzieję bo jak już kolejna wcierka nie pomoże to chyba zostanie mi być łysą ;-D
UsuńNie słyszałam, jestem ciekawa ostatecznego efektu :)
OdpowiedzUsuńnie słyszałam, jestem ciekawa Twojej opinii po końcu kuracji
OdpowiedzUsuńz pewnością się pojawi kiedy dobiję dna ;-)
UsuńJak spojrzałam na opakowanie to byłam szoku ,ze to kosmetyk Garniera - juz sama nazwa jakos inaczej wygląda :P
OdpowiedzUsuńTak kiedy mam kupiła mi tę wcierkę pomyślałam identycznie ! - a jednak mają też produkty apteczne, jest jeszcze szampon z tej serii. ;-)
Usuń