niedziela, 3 marca 2013

Moja nowa wcierka na wypadanie włosów - pierwsze odczucia.

Moja nowa wcierka na wypadanie włosów - pierwsze odczucia.


Wszystkie osoby które regularnie odwiedzają mojego bloga wiedzą iż moja walka z wypadaniem włosów trwa. Wiecie, że są rzeczy które trochę pomagają ale ja wciąż szukam złotego środka który zniweluje ich wypadanie do minimum ( jak na razie wypada ich ok. 120 dziennie). Po stosowaniu Joanny rzepy, Jantaru, Radicalu i innych przyszła pora na : Garnier Neril. Stosuje go od ok 3 tygodni. Chcecie wiedzieć jak się spisuje ? Zapraszam :


OD PRODUCENTA

Wspomaga procesy przeciwdziałające wypadaniu włosów w przypadku podrażnienia skóry głowy, nieuwarunkowanego chorobowo zaburzenia procesu odżywiania włosów, silnego łupieżu, niedrożności kanalików włosowych.



 MOJE ODCZUCIA

Śmierdziel straszliwy ! jak z aplikacją ? ja wzięłam strzykawkę 10ml i odmierzam zawsze 3 ml więc aplikacja bardzo wygodna. Cena jest ok bo 20 zł za 200 ml które starczą mi na 2 miesiące. A efekty ? pierwszy tydzień poza zapachem nie zauważałam nic. Ale w drugim włosy zaczęły strasznie lecieć (aż chciałam go odstawić) ale na opakowaniu jest uprzedzenie  że tak może się zdarzyć ponieważ produkt pobudza cebulki. Więc dałam mu szansę. Teraz po 3 tygodniach wszystko w miarę się uspokoiło i wcieram nadal. Zostało mi jeszcze 5 tygodni więc zobaczymy co będzie dalej. Efekty z pewnością Wam pokaże - jeśli takowe będą. A w kolejce po Nerilu Jantar podejście numer 2 ;-)


Słyszałyście o nim ? używałyście ?

10 komentarzy:

  1. pierwsze widze ale efektów jestem ciekawa

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwszy raz ją widzę
    póki co wcieram kozieradkę :P
    później chcę Jantaru spróbowac ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po kozieradce u mnie efektów nie było, Jantar stosowałam i był całkiem ok ale szoku po jego użyciu też nie doznałam ;-)

      Usuń
  3. Też jestem ciekawa, czy Ci pomoże :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez jestem ciekawa aczkolwiek mam taka nadzieję bo jak już kolejna wcierka nie pomoże to chyba zostanie mi być łysą ;-D

      Usuń
  4. Nie słyszałam, jestem ciekawa ostatecznego efektu :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie słyszałam, jestem ciekawa Twojej opinii po końcu kuracji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. z pewnością się pojawi kiedy dobiję dna ;-)

      Usuń
  6. Jak spojrzałam na opakowanie to byłam szoku ,ze to kosmetyk Garniera - juz sama nazwa jakos inaczej wygląda :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak kiedy mam kupiła mi tę wcierkę pomyślałam identycznie ! - a jednak mają też produkty apteczne, jest jeszcze szampon z tej serii. ;-)

      Usuń