Recenzja pomadki MYTHOS+ dziwne miejsce w którym dostałam kosmetyki
Czyli dzisiejsza notka to takie trochę poplątanie, ale nie mam czasu pisać konkretnej długiej notki z tej racji pokażę Wam bardzo fajną pomadkę i trochę opowiem gdzie byłam dzisiaj. A tak poza tym mam już za oknem wiosnę ! słoneczko przygrzewa i jest piękna pogoda !
POMADKA DO UST KOKOSOWA - MYTHOS
SUBSTANCJE AKTYWNE: oliwka, masło shea, wosk, masło kakaowe, filtry uv.
Bardzo Fajna pomadka, dobrze nawilża, ładnie pachnie ma filtry uv czyli chroni - ja nie potrzebuje od pomadki niczego więcej. Kosztuje ona 9,99 i czasami jest np. gratisem do zakupów. Fajnie mieć ją przy sobie i przy okazji następnych zakupów na pewno kupię ją ponownie (może tym razem będzie to truskawka bo mnie kusi ;-) ). Jest wydajna, i bezbarwna - jestem z niej bardzo zadowolona i polecam ! możecie kupić ją tutaj ---> KLIK
A teraz pewnie jesteście ciekawe gdzie dostałam tytułowe kosmetyki ?
A więc byłam dziś na targach edukacyjnych z racji, że wybieram się na studia - poznałam wiele szkół i dostałam mnóstwo gadżetów (nawet pierniki z Torunia ;-) ). W tych oto gadżetach było też 8 saszetek kosmetyków profesjonalnych Ziaji - głównie maski do twarzy (swoją drogą nigdy nie używałam ich kosmetyków profesjonalnych dla salonów kosmetycznych). Ale saszetki są duże bo mają aż 7 ml więc na pewno będę mogła wyrazić o nich opinię ! Lubię takie akcje ! ;-)
Lubicie pomadki ? czy to dla Was raczej zbędny wydatek ?
Kokosowa pomadka mmm.... :)
OdpowiedzUsuńPomadka jest ciekawa. :)
OdpowiedzUsuńja chyba nie wierzę już w żadne działania pomadek, żadna mi nie pomaga :(
OdpowiedzUsuńświetne pomadka
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
onlytheoriginalstyle.blogspot.com
bez pomadek nie wyobrażam sobie życia ;) a Mythos ma genialne kosmetyki!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Koleżankę z Malinowego Klubu, dołączyłam do grona obserwujących :)
ja uwielbiam pomadki, zwłaszcza te kooryzujące :)
OdpowiedzUsuńbtw. czekam z niecierpliwością na podsumowanie akcji 8 marca, który już jutro! <3
UsuńBez pomadek nie przeżyłabym zimy. Ale teraz zrobiłam sobie własną i jestem zadowolona jeszcze bardziej niż z kupnych :)
OdpowiedzUsuńMam pełno pomadek ale zazwyczaj sie kończy na tym że jak gdzieś wychodzę to pociągam usta błyszczykiem i już:)
OdpowiedzUsuń