Cera nawilżona a jednocześnie zmatowiona.
Kremy matujące stosuje nieustannie. Cieszę się gdy mogę przetestować coś nowego. Większość kremów jednak często zawodzi. Ten sprawdził się bardzo dobrze ale... no właśnie. Chcecie wiedzieć więcej ? zapraszam niżej:
OD PRODUCENTA
Delikatny, dobrze wchłaniający się krem polecany jest do codziennej
pielęgnacji cery tłustej, mieszanej i z problemami trądzikowymi.
Krem działa wielokierunkowo:
- wysusza wypryski,
- odblokowuje pory,
- matuje skórę na wiele godzin,
- intensywnie nawilża i łagodzi,
- chroni przed promieniowaniem UV.
Skutecznie eliminuje zaskórniki, zapobiega powstawaniu nowych, pomaga zwalczać ślady po trądziku, pozostawiając skórę świeżą i matową, a to wszystko dzięki temu, że zawiera synergicznie połączenie następujących składników:
Świeży odwar z wierzby – naturalne źródło salicylanów, które regulują proces złuszczania naskórka i ułatwiają dynamiczne wnikanie substancji aktywnych, odpowiedzialnych za utrzymanie odpowiedniego stopnia nawilżenia.
Świeży napar z krwawnika - naturalne źródło azulenu, choliny, soli mineralnych głównie cynku – ma działanie przeciwzapalne, gojące oraz wybielające.
Glinka kaolinowa – działa jak bibułka wyciągając z porów nadmiar sebum i zanieczyszczeń.
Olej jojoba - lekki, nie pozostawia tłustego filmu na skórze, nie zatyka porów. Wzmacnia struktury cementu międzykomórkowego, co w efekcie zapobiega wysuszaniu skóry
Olej z ogórecznika – naturalne źródło kwasu gamma-linolenowego, którego brak powoduje zaburzenie procesu rogowacenia naskórka. Nie zatyka porów.
D - pantenol, alantoina - zmniejszają stan zapalny, przyspieszają gojenie podrażnionych części skóry.
Krem zawiera filtry UVA/UVB zapewniając ochronę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Krem został przetestowany przez osoby z cerą tłustą, mieszaną i trądzikową pod kierunkiem lekarza dermatologa.
Krem działa wielokierunkowo:
- wysusza wypryski,
- odblokowuje pory,
- matuje skórę na wiele godzin,
- intensywnie nawilża i łagodzi,
- chroni przed promieniowaniem UV.
Skutecznie eliminuje zaskórniki, zapobiega powstawaniu nowych, pomaga zwalczać ślady po trądziku, pozostawiając skórę świeżą i matową, a to wszystko dzięki temu, że zawiera synergicznie połączenie następujących składników:
Świeży odwar z wierzby – naturalne źródło salicylanów, które regulują proces złuszczania naskórka i ułatwiają dynamiczne wnikanie substancji aktywnych, odpowiedzialnych za utrzymanie odpowiedniego stopnia nawilżenia.
Świeży napar z krwawnika - naturalne źródło azulenu, choliny, soli mineralnych głównie cynku – ma działanie przeciwzapalne, gojące oraz wybielające.
Glinka kaolinowa – działa jak bibułka wyciągając z porów nadmiar sebum i zanieczyszczeń.
Olej jojoba - lekki, nie pozostawia tłustego filmu na skórze, nie zatyka porów. Wzmacnia struktury cementu międzykomórkowego, co w efekcie zapobiega wysuszaniu skóry
Olej z ogórecznika – naturalne źródło kwasu gamma-linolenowego, którego brak powoduje zaburzenie procesu rogowacenia naskórka. Nie zatyka porów.
D - pantenol, alantoina - zmniejszają stan zapalny, przyspieszają gojenie podrażnionych części skóry.
Krem zawiera filtry UVA/UVB zapewniając ochronę przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi.
Krem został przetestowany przez osoby z cerą tłustą, mieszaną i trądzikową pod kierunkiem lekarza dermatologa.
zdjęcie ze strony producenta bo aparat chyba zakończył żywot ;-/ |
MOJA OPINIA
Produkt jest na prawdę wart uwagi ! Dobry skład, fajna cena no i działanie. Nawilża i jednocześnie matuje. Skóra po użyciu jest mięciutka. Ładnie pachnie i ma fajne opakowanie z higieniczną pompką. No co tu dodać co ująć- ogólnie nie widzę wad produktu. Może poza dostępnością ( nie wiem jak wygląda to stacjonarnie bo wiem że w internecie kupicie bez problemu). No ale miało być ale... ja zostaje przy Siarkowej Mocy ponieważ zawsze jak bywam w Rossmanie to kupuje bez problemu- to jedyna drogeria w której bywam tak często. Są one jak dla mnie równie dobre, no a ten 2 jest łatwiej dostępny. Ale jak tylko macie gdzie go kupić to brać w ciemno ! tym bardziej że na 13 recenzji na wizażu ma ocenę 4,0 a ja też należę do jego fanów.
Po więcej zapraszam na stronę producenta : KLIK
Używacie kremów matujących ? macie swojego ulubieńca ? podzielcie się na dole ;-)
mi wystarcza mat stworzony mineralnym podkładem Annabel :)
OdpowiedzUsuńMam już swojego ulubieńca. Krem matująco-regenreujący spod skrzydeł L`Biotici ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http://grudzienpaulina.blogspot.com/
Czekam za swoim kremem na noc z serii Niszcz Pryszcz, mam nadzieję że się u mnie sprawdzi :)
OdpowiedzUsuń