Dobry, naturalny, ale nie idealny kosmetyk Orientany.
Lubię dziwne rzeczy z którymi nie spotykam się na co dzień w sklepie. Dlatego też zaciekawił mnie ten kosmetyk. Maksa-krem na noc ? hmm całkiem ciekawe. Więc zapraszam do poznania kremu-maski z trawą tybetańską Orientana.
OD PRODUCENTA: Rozświetlająco-odświeająca maska-krem z trawą tybetańską na twarz, szyję, dekolt, do wszystkich rodzajów cery.
Działanie:- rozświetla i odświeża,
- detoksykuje i odżywia,
- wygładza skórę i usuwa przebarwienia.
Składniki aktywne:
- EKSTRAKT Z TRAWY TYBETAŃSKIEJ – oczyszcza, rozświetla i odżywia skórę
- EKSTRAKT Z LIŚCI EUKALIPTUSA – regeneruje uszkodzony naskórek
- NATURALNA POLIDEKSTROZA Z OWSA – wygładza zmarszczki
- EKSTRAKT Z ALOESU - reguluje poziom nawilżenia
- OLEJEK JOJOBA - odżywia i wzmacnia warstwy międzyskórne
-WODA DEMINERALIZOWANA.
Produkt do stosowania w domu na noc i w gabinecie kosmetycznym do zabiegu. Trawa tybetańska zawiera naturalne składniki pobudzające skórę do odświeżenia i rozświetlenia. Efektywnie wspomaga zwalczanie problemów skórnych.
Stężony ekstrakt z trawy tybetańskiej pobudza, odżywia i nawilża skórę, równocześnie rozjaśniając powstałe przebarwienia.
Naturalna polidekstroza z owsa wygładza zmarszczki i odbudowuje kolagen.
Aloes nawilża skórę, a olejek jojoba naturalnie wzmacnia jej warstwy.
Już po kilku dniach stosowania skóra stanie się odświeżona, rozjaśniona i promienna.
W maskach-kremach ORIENTANA stosuje się ekstrakt z trawy tybetańskiej zebranej w najczystszych górskich rejonach Tybetu. Właściwości kosmetyczne trawy tybetańskiej znane są w Dalekiej Azji od tysięcy lat. Zawiera ona wiele substancji o aktywnym działaniu odświeżającym komórki skóry.
Dzięki witaminom i białkom dobrze odżywia i ujędrnia wszystkie warstwy skóry. Dzięki minerałom wzmacnia jej strukturę i działa antyoksydacyjnie. Dzięki specyficznym enzymom detoksykuje, oczyszcza i odświeża skórę oraz pobudza jej metabolizm. Już po kilku dniach stosowania twoja skóra stanie się rozjaśniona i rozświetlona przez co nabierze młodego wyglądu.
CO JA O NIM MYŚLĘ: Całkiem ładnie wygładza i nawilża. Aczkolwiek denerwuje mnie że kleje się do poduszki a rano i tak muszę porządnie umyć buzie. Kosztuje 50 zł ale to duże opakowanie 200 ml myślę że jak na naturalny kosmetyk to bardzo dobra cena. Czy kupie ponownie ? wątpię bo nie lubie lepiących rzeczy ale nie żałuje że ją mam, i zużyje do końca ;-)
Miałyście z czym takim styczność ?
to klejenie też by mnie denerwowało, nie wchłania się do końca?
OdpowiedzUsuńniestety nigdy, zawsze pozostaje lepka warstwa...
UsuńOjoj, to nieciekawie, faktycznie...
Usuńnie miałam jeszcze nic Orientany, co nieco mnie kusi...
OdpowiedzUsuńNie wyobrażam sobie, że miałabym używać kosmetyku, który lepi się do poduszki. Nie przepadam za tego typu atrakcjami... Lubię gdy krem wchłania się praktycznie do matu...
OdpowiedzUsuń