Kozieradkowa kuracja przeciw wypadaniu włosów.
Z racji że dalej nie uporałam się z wypadaniem włosów znalazłam nową kuracje - tania i wszędzie czytam że skuteczna. Stosuję od piątku. Łyżkę nasion kozieradki zalewam 2/3 gorącej wody, zaparzam, ostudzam, odcedzam i wsmarowuje 1-2 razy dziennie w skórę głowy. Pomoże ? niewiem zobaczymy w każdym bądź razie zainteresowane mogą poczytać ;-) wpiszcie w googlach na pewno wyskoczy ;-) ja zdam Wam relacje za miesiąc .
nigdy nie słyszałam o takim sposobie- daj znać jak efekty :)
OdpowiedzUsuńja też się zastanawiam nad kozieradką Czekamy na efekty:)
OdpowiedzUsuńCzekam na efekty! Mi pomógł Vitapil:)
OdpowiedzUsuńno no jak dla mnie nowość
OdpowiedzUsuńPierwsze słyszę :) czekam na efekty, chociaż sama chyba spróbuję :)
OdpowiedzUsuń