Moim zdaniem idealny sposób na podkład zimą + Blogrolle.
Bardzo zdziwił mnie fakt, że moja skóra z tłustej/mieszanej zmieniła się na typowo mieszaną i do tego wrażliwą ! ( nigdy nie miałam z tym problemu). No i z czasem okazało się że mój ulubiony podkład Revlon Colorstay do cery tłustej nie jest dla mnie odpowiedni. Hmm w opakowaniu została jeszcze połowa więc nie chciałam wyrzucać. Zimą dodatkowo moja skóra cały czas jest zaczerwieniona i narażona na działanie mrozu. No i po wymyśleniu co mogę z nim zrobić okazało się że chyba na bardzo długo zastanę przy tej metodzie ;-) Ciekawe ? to zapraszam niżej :
Oto co potrzebuje:
- Podkład RevlonColorstay
- Krem matujący Siarkowa Moc
- Mały pojemnik po kremie
- jakieś 'mieszadło'
CO ROBIMY ?
Więc ja po pojemniczka wkładam dobre pół małej łyżeczki kremu + staram się mniej więcej tyle samo podkładu i mieszam aż będzie w miarę jednolita konsystencja (czasami robią się grudki ale to w niczym nie przeszkadza). Taka mieszanka starcza mi na ok 4 dni.
JAKIE EFEKTY ?
Skóra zimą jest mniej przesuszona i bardziej odporna na mróz a do tego nawilżona. Jest zabezpieczona filtrami. Dodatkowo ma bardzo matowe ładne wykończenie. I jak dla mnie bardzo dobrze kryje. Więc śmiało mogę stwierdzić że zrobiłam sobie lepszą wersję tych wszystkich kremów tonujących. Dla mnie ideał. Długo trzyma w ciagu dnia. Po przyjściu z dworu niemam skóry tak czerwonej jak zazwyczaj.
Staram się przyłączyć do spisu blogów kosmetycznych. Na pasku bocznym macie link więc jeśli któraś z Was nie słyszała o tej bazie to zapraszam. Jest tam wiele ciekawych blogów wartych uwagi. Mam nadzieję że wśród nich znajdzie się i mój ;-)
Spróbuje któraś ? Możecie połączyć np inny podkład i inny krem ważne żeby Wam pasowało. Dla mnie ideał !
Muszę spróbować, ponieważ też mam ten problem.
OdpowiedzUsuńciekawy pomysł, może kiedyś wypróbuje
OdpowiedzUsuńHmm ciekawy pomysł..;-)
OdpowiedzUsuńAle u mnie może sprawdzi się na lato :)
mieszałam kiedyś matujący krem garniera i podkład i nawet całkiem fajnie wyszło:)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię siarkową moc (latem krem ten był wybawieniem) jednak nie łączę go tak jak Ty, raczej stosuję osobno. Muszę sprawdzić Twój sposób;)
OdpowiedzUsuńPisalaś na moim fanpage'u, że jesteć chętna do testowania Bourjois BB 8w1 , jeśli to nadal aktualne - zajrzyj na mojego bloga i się zgłoś :* /makiazas23/ pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńZrobiłas swój własny krem tonujacy :)
OdpowiedzUsuń