Patrzcie co w końcu kupiłam + testuję
Post pisany na szybko - w końcu dorwałam pędzelek essence, długo chciałam go mieć ale nie mogłam dostać go u siebie. Jestem po pierwszych testach, i makijażach (chciałam jeden Wam wrzucić tutaj ale coś się stało z moim aparatem i zdjęcia przepadły- ale to nadrobię). Uważam że jak za 7 zł pędzelek jest rewelacyjny, warto spróbować. Myślę że jest szczególnie fajny dla osób początkujących bo 7 zł to nie majątek a można zrobić nim dużo. Po 2 zobaczycie co ostatnio dostałam do testów. Jest to odżywka do rzęs na wzór RevitaLash tylko że ma dużą pojemność i jest dużo tańsza - ale zobaczymy jak się spisze ponieważ oryginalną Revitalash też dostałam właśnie do testów ale że ta przyszła szybciej to poszła na pierwszy ogień a oryginał poczeka na swoją kolej ;-)
Macie ten pędzelek ? i jak się spisuje? a może słyszałyście o tej odżywce ?
Też kupiłam ten pędzelek, ale póki co nie mam odpowiednich cieni do niego :P Ale wydaje się ok :)
OdpowiedzUsuńmam ten pędzelek ;)
OdpowiedzUsuńteż dostałam tą odżywkę, ciekawe jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńJa mam ten pedzelek i lubie go bardzije niz podenego z Hakuro;)
OdpowiedzUsuńpodobnego'
Usuńnie mam i nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńmam, kupiłam od razu 2, nie żałuję, jest rewelacyjnyyyy
OdpowiedzUsuńJa mam dwa essence i identyczny ale z naturalnego włosia z Inglota :)
OdpowiedzUsuńpędzelek jest naprawdę bardzo fajny :)
OdpowiedzUsuńPędzelek mam i lubię! Myślę o dokupieniu kolejnych pędzelków z essensce:)
OdpowiedzUsuńOd dawna planuję zakup tego pędzelka essence :)
OdpowiedzUsuńJuż czekam na recenzje odżywek do rzęs. :D
OdpowiedzUsuńJedna z moich ulubionych kulek do rozcierania :)
OdpowiedzUsuń