poniedziałek, 21 stycznia 2013

Perfumowane balsamy ? hot or not ? + co ja o tym myślę .

Perfumowane balsamy ? hot or not ? + co ja o tym myślę .


Ogólnie to przyznaje się bez bicia że nie smaruje ciała regularnie balsamem. Powód ? - jestem leniem jakich mało i po prostu mi się nie chce. Balsamy perfumowane ? hmm szczerze? uwielbiam latem. Mam ciało nawilżone i dodatkowo otulone ulubionym zapachem swoich perfum bez zbędnej duchoty czy intensywności i ciężkości. Chyba 90% zapachów ma swoje odnośniki balsamowe. Jasne ten zapach nie jest tak trwały jak popsikanie się naszym ulubieńcem. Ale latem kiedy się kąpiemy, tarzamy w piasku ten zapach też szybko znika. A zimą? Chyba właśnie tej zimy przekonuje się że balsamy i kremy to mus w codziennej pielęgnacji ! po użyciu ciało nie jest szorstkie i moim zdaniem jest bardziej odporne na mróz. A wiecie co zauważyłam ? że jak się użyje balsamu i perfumu tej samej serii to ten zestaw jest ok 3-4 godziny trwalszy niż sam perfum ! (tak może to nie jest zbyt spostrzegawcze ale może któraś z Was akurat o tym nie wie). A wiecie ile te balsamy kosztują ? ja kupuje w promocji za ok.10 zł (np.Celine Dion czy Esprit) - w internecie i na wizażu ceny są mocno przesadzone niekiedy.Jasne są droższe ale ja lubię akurat te zapachy więc dla mnie cena rewelacyjna. A te które miałam do tej pory okazje używać na prawdę w miarę dobrze nawilżały. Miałam też zapachowe z Avonu ale te są bardzo krótkotrwałe. Czasami kupuje balsam nie mając wody z tej samej serii ot tak aby mieć ten zapach chociaż na chwilę a nie wydawać majątku na kolejny flakonik. Ja lubię coraz bardziej. Na dole pokażę Wam parę przykładowych pachnących nawilżaczy ;-)






Jak myślicie? Jesteście za czy może przeciw?

5 komentarzy:

  1. ja nie lubię jak zapach perfum miesza się z innym ;) chyba, że to komplet :D niestety nie używam bo bym zbankrutowała na same zestawy (używam kilku zapachów perfum).

    OdpowiedzUsuń
  2. Niektóre perfumowane balsamy są beznadziejne jeśli chodzi o nawilżanie ;) Ale też mam jakieś miniatury i jak mnie najdzie ochota, to się pomaziam i niucham ;P Żeby odżywić skórę tak porządnie to wolę użyć jakiegoś olejku i wiem, że na pewno sobie z tym poradzi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też zauwazyłam, że dłużej czuć perfumy kiedy użyje się też tego samego, zapachowego balsamu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bruno Banani biorę od ręki! Uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubie mocno pachnące balsamy ale nie te z serii perfum..Wolę jakieś kokosowe czy waniliowe zapachy

    OdpowiedzUsuń