PŁYN MICELARNY - Ziaja ULGA
Każda z nas na koniec dnia zmywa makijaż. Jedne robią to płynem do demakijażu, inne mleczkiem jeszcze inne uzywają do tego celu nasączonych husteczek. Ja używam płynu micelarnego a ten wpis będzie o jednym z moich ulubionych. Przedstawiam wam Ziaja, ulga dla skóry wrażliwej płyn micelarny, demakijaż, oczyszczanie.
OBIETNICE PRODUCENTA: Dwufunkcyjny płyn micelarny do demakijażu i oczyszczania każdego rodzaju skóry wrażliwej. Zapewnia bezpieczeństwo stosowania, działa jak kojący kompres, zawiera tylko niezbędne składniki receptury.
Preparat hypoalergiczny, bezzapachowy
0% barwników
0% parabenów
0% alkoholu
Minimalna bezpieczna ilość konserwantów, przebadany okulistycznie, testowany pod kontrolą dermatologiczną
Płyn łagodzi skórę wrażliwą, usuwa makijaż, delikatnie oczyszcza skórę. Zmiękcza naskórek. Przywraca naturalne pH.
MOJA OCENA:
*konsystencja - Typowo wodna, nie oleista
*opakowanie- Klasyczne, wygląda ładnie i schludnie
*zapach- jest bezzapachowy
*kolorystyka- butelka jest jasnoniebieska lecz sam płyn? wydaje mi się przezroczysty
*cena - ok 7 zł
*aplikacja- wygodna, mała dziurka w butelce ułatwia wylanie odpowiedniej ilości
*pojemność- 50 ml
*wydajność- Jak dla mnie wydajny, zauważyłabym gdyby szybko go ubywało, a używam codziennie
*dostępność- Łatwo dostępny, u mnie w każdej drogerii (w rossmanie także jest)
podsumowanie: Jak dla mnie bardzo dobrze zmywa makijaż, nie pozostawia tłustego filmu, skóra jest oczyszczona. Twarz nie jest po jego użyciu ściągnięta ani wysuszona. Bardzo polubiłam go za to iż jako jeden z niewielu jakich do tej pory używałam nie robi efektu 'zamglonych oczu' a to dla mnie podstawa! Cena śmieszna jak za taki dobry produkt- spełnia wszystkie obietnice producenta a do tego jest bez barwników, parabenów i alkoholu ponadto ma najmniejszą możliwą ilość konserwantów. Czego potrzeba więcej? - dla mnie niczego jest super ! mogę go z czystym sumieniem i w 100% polecić ! POLECAM ;-)
PS. a czego wy używacie do zmycia makijażu? miałyście z tym płynem jakiś kontakt ? piszcie w komentarzach ;-)
Nie miałam z nim kontaktu, używam płynu do demakijażu z Rival de Loop i jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńCzasami zmywam makijaż chusteczkami do demakijażu z Biedronki i też są fajne:)
miałam ten z rival de loop i cenowo są pobone a dla mnie ten jest zdecydowanie lepszy w działaniu.
UsuńKontaktu z tym płynem jeszcze nie miałam, używam mleczka z avonu ;P
OdpowiedzUsuńKocham kosmetyki Ziaji,dla mnie są numerem 1:)nigdy mnie jeszcze nie zawiodły:)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio wylałam butelkę tego płynu do zlewu. Ma w składzie bardzo silny podrażniacz(a niby do skóry wrażliwej), pochodną formaliny. Aż się popłakałam, tak mnie twarz szczypała. Nigdy więcej!
OdpowiedzUsuńjak to mówią trzeba przetestować na sobie bo na każdego inaczej działa. Dla mnie jest świetny, szkoda że Cię podrażnił. Mi kosmetyki z ziaji jeszcze takiego numeru nie zrobiły ;-)
UsuńJa też nigdy nie miałam z nimi problemów. Z płynem micelarnym sopot spa było wszystko ok. Tylko ten mi zrobił takiego psikusa.
Usuńnie miałam, ale raczej nie kupię :)
OdpowiedzUsuńJa mam teraz micela z Delii. Jest bardzo fajny, ale wciąż szukam swojego ideału :) Tego jeszcze nie miałam, ale może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych :)